Gdyby szukać mistrzów, u których terminował autor zbiorku, myślę, że byłoby ich wielu.
Sądzę, że najbliżsi są mu Tadeusz Różewicz
ze swoją ekonomicznością środków wyrazu, Julian Przyboś – szacunkiem dla słowa i precyzją, przekonaniem, że „więcej to nie znaczy dłużej”, Wisława Szymborska – prostotą i pięknem codzienności, delikatną ironią, potwierdzającą miłość do ludzi i rzeczy,
Zbigniew Herbert z przesłaniem: „Idź, dokąd poszli tamci – / (…) powtarzaj stare zaklęcia, bajki i legendy, / bo tak zdobędziesz dobro, którego nie zdobędziesz”.
(fragment z Posłowia Ryszardy Sachadyn)
Tomasz Dreikopel, Na drodze do spokoju
Oprawa miękka
37 s.
zawiera 5% VAT